Małe i średnie firmy mogą dostać unijne dofinansowanie do ochrony własności intelektualnej. Polscy przedsiębiorcy wśród najbardziej zainteresowanych tym wsparciem w UE

    0
    249

    W poniedziałek ruszyła kolejna edycja Funduszu MŚP. Mikro-, małe i średnie firmy z UE mogą w nim uzyskać dofinansowanie do opłat urzędowych związanych z ochroną własności przemysłowej, czyli m.in. z rejestracją znaków towarowych i wynalazków. Dotyczy to zarówno ochrony na terenie Polski, jak i w całej UE. Dopłata wynosi w zależności od wybranego bonu od 1 tys. do 3,5 tys. euro. Z dofinansowania mogą skorzystać także firmy ukraińskie. Poprzednia edycja SME Fund cieszyła się dużym zainteresowaniem krajowych podmiotów – były drugą po Hiszpanach najliczniejszą grupą wśród wnioskujących o dofinansowanie.

    – Ruszyła nowa edycja programu SME Fund, pozwalająca na ubieganie się o dofinansowanie kosztów ochrony własności intelektualnej. Przedsiębiorcy mogą uzyskać zwrot opłat urzędowych za rejestrację znaków towarowych, wzorów przemysłowych, wynalazków czy nowych odmian roślin. Program wystartował 22 stycznia i od tego momentu można aplikować o środki – mówi agencji Newseria Biznes Monika Chrobak z Departamentu Innowacyjności i Komunikacji w Urzędzie Patentowym RP, który prowadzi działania informacyjne i zaprasza MŚP do aplikowania o środki. https://sun-dra.pl/wypozyczalnia-sprzetu-budowlanego-legnica/

    Z programu mogą korzystać przedsiębiorcy mający swą siedzibę na terytorium UE oraz Ukrainy. Ilość środków jest ograniczona – budżet przeznaczony na tegoroczną edycję wynosi 20 mln euro – więc decyduje kolejność zgłoszeń. Instytucją zapewniającą ten grant jest Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO).

    – Procedura jest bardzo prosta i przyjazna dla przedsiębiorców, wystarczy się zarejestrować na stronie Urzędu Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej. Jest przygotowana specjalna podstrona w języku polskim, która prosto wyjaśnia zasady ubiegania się o tę dotację – mówi Monika Chrobak.

    Wniosek może złożyć właściciel, pracownik lub upoważniony przedstawiciel działający w imieniu firmy. Dotacje przyznawane są MŚP, a zwrot kosztów jest przekazywany bezpośrednio na wskazany przez przedsiębiorcę rachunek bankowy. W związku z rosyjską agresją na Ukrainę program został również udostępniony mikro-, małym i średnim firmom z Ukrainy, które zarejestrowały działalność gospodarczą w Polsce, oraz tym, które mają taki status w Ukrainie.

    Fundusz MŚP oferuje cztery różne vouchery, umożliwiające ubieganie się o zwrot kosztów działań związanych z własnością intelektualną. Wśród nich są bony na zgłoszenie nowych znaków towarowych i wzorów przemysłowych, w ramach których firma może uzyskać zwrot 75 proc. opłat za zgłoszenie w ramach procedury krajowej w państwach członkowskich UE lub do EUIPO oraz zwrot 50 proc. opłat w przypadku zgłoszenia poza obszarem UE, czyli do Światowej Organizacji Własności Intelektualnej (WIPO). W ramach tego vouchera do zdobycia jest maksymalnie 1 tys. euro. W przypadku bonu na zgłoszenie wynalazków unijni i ukraińscy przedsiębiorcy mogą uzyskać zwrot do 3,5 tys. euro, przy progach 75 i 50 proc. w zależności od miejsca zgłoszenia. Z kolei na zgłoszenie nowych odmian roślin do Wspólnotowego Urzędu Ochrony Odmian Roślin (CPVO) przedsiębiorcy przysługuje do 1,5 tys. euro zwrotu. W II kwartale br. zostanie udostępniony czwarty voucher – IP Scan.

    Polska w zestawieniu krajów aplikujących o to dofinansowanie wypada bardzo dobrze. Jesteśmy na drugiej pozycji, zaraz za Hiszpanią. W zeszłym roku było ponad 4 tys. zgłoszeń z Polski, a subwencja przyznana polskim przedsiębiorstwom wynosiła ponad 1,7 mln euro – mówi ekspertka UPRP.

    To świadczy o tym, że wiedza na temat ochrony własności przemysłowej i korzyści z tym związanych jest wśród polskich firm coraz większa.

    To przede wszystkim oszczędność finansów i korzyści wizerunkowe. Badania pokazują, że małe i średnie przedsiębiorstwa, które posiadają ochronę przedmiotu własności intelektualnej, generują o 68 proc. wyższy dochód w przeliczeniu na pracownika od firm, które takiej ochrony nie mają. Co więcej, ich pracownicy też są lepiej wynagradzani. Potwierdzają to badania prowadzone przez Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej – wyjaśnia Monika Chrobak. – W erze cyfryzacji ochrona własności intelektualnej jest kluczowa. Pozwala przedsiębiorcom uniknąć kopiowania ich produktów i wykorzystania w złym celu. Mają legalne narzędzie pozwalające im chronić unikalne pomysły i rozwiązania.

    Źródło: https://biznes.newseria.pl/news/male-i-srednie-firmy,p1749146974